Opis: Zrealizowana w technologii 3D, barwna, pogodna bajka dla najmłodszych i tych nieco starszych. Na fali popularności "Shreka" również japońscy twórcy pokusili się o stworzenie uniwersalnej, humorystycznej opowieści dla całej rodziny. Piękna animacja i doskonały scenariusz zapewnią rozrywkę osobom w każdym wieku.
(VISION)
Na magicznej planecie, w magicznym lesie, zamieszkałym przez ludzi i nie mniej ludzkie, gadające koty, trwa właśnie wielki, magiczny festyn. Wszyscy mieszkańcy oddają się radosnym tańcom i śpiewom, podziwiając kolorowy deszcz sztucznych ogni na tle gwieździstego nieba. Jednak jeden z uczestników tej wielkiej imprezy - grubaśny ogr... eee, to znaczy - kot i DJ w jednej osobie, z obsesją na punkcie ryb (a właściwie - jak przystało na wytrawnego, japońskiego miłośnika sushi - tuńczyka) potraktował słowo "impreza" zbyt dosłownie i postanowił zabawić się na całego, wywołując przy tym istny kataklizm małego zasięgu. A wiedzieć musiscie, drodzy ziomkowie, że gdy nasz bohater zamierza się bawić, to nie uznaje żadnych taryf ulgowych i chodzenia na skróty, lecz robi to w starym, dobrym stylu! Mówiąc w skrócie - okolica drży w posadach, a wojna światowa to przy tym herbatka u cioci Zosi. Niam-Niam, tudzież Hideyoshi (zależnie od wersji), bo tak zwie się nasz bohater, to jeden z tych imprezowiczów, o których wyczynach krążą legendy jeszcze wiele lat po zakończeniu zabawy, a niezauważona ciupaga wbita w plecy, utrudniająca po powrocie do domu ściągnięcie marynarki, jest gadżetem absolutnie wymaganym. W każdym razie - wracając do sedna - jak by tych kłopotów było mało, nasz bohater - tak mimochodem, rozochocony imprezowymi rytmami i prowadzony tropem śmierdzącej, własnoręczne spreparowanej rybci - odnalazł pewiem ukryty głęboko pod wodą skarb, który już wkrótce przyniesie mieszkańcom magicznego lasu Atagoal mnóstwo kłopotów. Czym jest ów tajemniczy, ukryty w skrzyni skarb? Kto go tam uwięził i dlaczego? I w końcu - czyżby ratunkiem dla zagrożonego świata miał być samolubny, głupkowaty, koci żarłok? Niemożliwe! - aż tak źle być nie może! - A jednak jest.
Przygotujcie się na iście magiczną jazdę bez trzymanki, która porwie was do samego serca magicznej krainy, pełnej niesamowitych postaci, przygód i grubego kota, kochającego wielkie, tłuste , przepyszne (kto próbował, ten wie) tuńczyki bardziej, niż cokolwiek na świecie. No, może poza jednym, malutkim... wyjątkiem...
(ANIME GATE) |