Dwaj kuzyni - Duduś Fąferski i Poldek Wanatowicz - mają tuż po zakończeniu roku szkolnego wyjechać na wakacje nad morze. Ojciec Poldka, który miał ich odwieźć, w ostatniej chwili wyjeżdża służbowo do Gliwic, a "konwojowanie" chłopców powierza niewiele od nich starszej cioci Ani. W tym samym czasie Ani proponuje wspólny wyjazd jej ukochany - sportowiec Franek "Szajba", grożąc dziewczynie w razie odmowy rozstaniem. W tej sytuacji Poldek decyduje, że pojadą z Dudusiem sami...Duduś, "maminsynek" przyzwyczajony do wygód, nie chce zgodzić się na ten pomysł, nie wyobraża sobie podróży bez miejscówek. Poldek przekonuje go jednak, że Jack London też podróżował bez miejscówek. Na dworcu, gdy okazuje się, że nie mają przeznaczonych na podróż 500 zł, które zostały w domu, decydują się na autostop, choć bez książeczek. Kierowca ciężarówki, który pierwszy przewozi ich "na łebka", zostaje szybko "nakryty" przez szefa, chłopcy muszą więc salwować się ucieczką.Szybko znajdują inne okazje, dzięki którym oddalają się coraz bardziej od Krakowa. Jedną noc spędzają pod gołym niebem, następnie przyłączają się do wycieczki szkolnej, podróżują w chłodni, w wozie meblowym wiozącym trumny, wreszcie spotykają kobietę, która prosi aby się nią zaopiekowali... Jest ich teraz troje, a droga nad morze jeszcze daleka. Radio podaje komunikaty o zaginięciu dwóch chłopców z Krakowa, ich rysopisy odpowiadają wyglądowi Dudusia i Poldka.Duduś znika, znów się zjawia, później gubi się ciocia Ula - jak nazywają chłopcy swą towarzyszkę podróży - ale wszyscy szczęśliwie docierają nad morze. Chłopcy rzucają się w ramiona stęsknionych i zmartwionych mam, a ciocia Ula, która - jak się okazało - była koleżanką z pracy taty Poldka, spokojnie odchodzi w swoją stronę. 1.PECHOWY DZIEŃ (27 min.) Dwaj główni bohaterowie: sprytny i wesoły Poldek oraz Duduś, niezaradny życiowo i przemądrzały elegancik, wybierają się na wakacje nad Bałtyk. Wyruszają z Krakowa, nawet nie przeczuwając, że przez całą drogę na każdym kroku będzie ich prześladował potworny pech. Na początek chłopcy zapominają zabrać ze sobą z domu bilety na pociąg.2. HOTEL POD GWIAZDAMI (30 min.) W swej wędrówce z Krakowa nad morze Leopold i Duduś dołączają do dzieci z kolonii. Małym podróżnikom grunt pali się pod nogami. Ukradkiem opuszczają kolonię i następną noc spędzają pod gołym niebem, w ''hotelu pod gwiazdami''. 3. BABCIU, RATUNKU! (28 min.) Następny etap podróży z Krakowa nad morze Poldek i Duduś przebywają ukryci w ogromnym meblowozie. Kierowca odkrywa jednak obecność pasażerów na gapę i zostawia chłopców w szczerym polu. 4. GRZYBOBRANIE (29 min.) Chłopcom udaje się zmylić milicjantów i razem z odzyskaną walizką ruszają nad jezioro. Tam korzystają z gościnności grupy młodych ludzi, którzy na dalsze wakacje zarabiają zbieraniem grzybów. Poldek i Duduś zostają włączeni do tej akcji, ale - jak się okazuje - zupełnie nie znają się na grzybach i na wielki zarobek liczyć nie mogą. Podczas wędrówki po lesie Poldek staje się świadkiem dziwnej sceny w samochodzie. Po powrocie do obozu opowiada starszym chłopcom o tym, co widział. Wszyscy nabierają przekonania, że wpadł na trop wielkiego przestępcy. Tymczasem Duduś chroni się na drzewie przed atakującym go odyńcem. Wreszcie obaj autostopowicze trafiają na komendę milicji, skąd odbiera ich niedawno poznana, tajemnicza pani. W jej towarzystwie chłopcy ruszają w dalszą podróż. 5. KRÓLOWA AUTOSTOPU (30 min.) Ciocia Ula wyróżnia się urodą. Okazuje się, że jest królową autostopu, od lat wędrującą po kraju. Spotkana grupa trampów porywa ciocię Ulę i chłopców na dalszą wędrówkę. 6. POLOWANIE NA KAPELUSZE (30 min.) Podróżujący okazją chłopcy docierają wreszcie nad Bałtyk. Są przekonani, że ciocia Ula wsiadła do szoferki samochodu-chłodni i również jest na miejscu. Okazuje się jednak, że nastąpiło fatalne nieporozumienie. Ciocia została nad jeziorem, skąd zabrał ich uprzejmy kierowca. Pechowi podróżnicy oddają bagaże do przechowalni, a następnie wyruszają na sopockie molo - najbardziej uczęszczane miejsce w okolicy. Po drodze niemal wszędzie zostawiają wiadomość dla cioci Uli, gdyby ich szukała. Siedząc w kawiarni przy molo, chłopcy są świadkami przypadkowej zamiany słomkowych kapeluszy. Okazuje się, że jeden z właścicieli ma powód do ogromnego zmartwienia. W jego kapeluszu był bowiem schowany kupon loterii, na który padła wielka wygrana - sto tysięcy złotych. Roztargniony pan usiłuje odzyskać tak cenne nakrycie głowy, a chłopcy próbują mu pomóc. Tym chętniej prowadzą poszukiwania, gdy dowiadują się, że czeka ich wysoka nagroda. Po wielu perypetiach odnajdują wreszcie zgubę. Ale najwyraźniej prześladuje ich pech. Nagroda przechodzi im koło nosa, a ciocia Ula nie daje znaku życia. 7. POŻEGNANIE Z DUDUSIEM (33 min.) - odcinek ostatni Chłopcy docierają wreszcie nad morze. To już kres ich podróży. Wędrując wzdłuż wybrzeża, przypadkowo rozłączają się. Upłynie sporo czasu, zanim znowu się odnajdą. W czasie tych wędrówek Duduś zmienił się nie do poznania. Z niezdarnego maminsynka stał się dzielnym młodzieńcem. |